piątek, 21 listopada 2008

WYWIADY

Obserwując Sarę Palin udzielającą wywiadu na tle zarzynanych indyków, posłankę Kruk udzielającą w dziwnym stanie wywiadu o tym, że umie robić "coś tam, coś tam", czy też brata prezydenta RP, Lecha K., który w jednym z wywiadów zapewnia, że jego partia dotrze do wyborców poprzez parafie, zastanawiam sie dlaczego te osoby za swoje wpadki nie płacą takiej ceny, jak ja za dobrze udzielone odpowiedzi. Dobrze udzielone...tylko może nie takie, jakich się ode mnie oczekuje :-(

Brak komentarzy: